poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Piękny symbol Rzymu

Dziś trochę o zabytku w stolicy Italii, o Łuku cesarza Konstantyna.
Zabytek tak piękny, ale mało znany, żeby nie powiedzieć zapomniany, a szkoda...


Wzniesiono go na znak tryumfu Konstantyna nad wrogiem i konkurentem Maksencjuszem w bitwie nieopodal miasta przy Moście Mulwijskim (przed Bitwą Konstantyn się nawrócił).

Łuk jest wymownym znakiem wdzięczności lub okazania uległości zwycięzcy.
Na pierwszy rzut oka zauważysz, że budowniczowie starali się by był idealny.


Do budowy wydaje mi się, użyto trawertynu (bo kolor zabytku wydaje się być lekko różowy), a jako ozdoby zamontowano części z innych monumentów czczących innych wielkich imperatorów: Trajana, Hadriana i Marka Aureliusza (pewnie budowniczowie uważali je za starocie ;])

Estetyka bramy nosi znamiona już nowych czasów i bardziej zbliża się do tego co można oglądać np. w baptysterium w Rawennie, niż do tego jakie były najdawniejsze łuki rzymskie.



Miasto Rzym zadbało o jeden z piękniejszych swoich zabytków.
Na zdjęciach widać, że brama została otoczona płotem, a przed laty tak nie było.

Follow on Bloglovin


Być może to ze względu na koczujących w pobliżu Koloseum pijaczków, którzy mogli swoimi sikami niszczyć strukturę łuku, podobnie jak to się dzieje z ruinami pobliskiego amfiteatru, ale to tylko moje dywagacje.

Piękny łuk zasługuje na ochronę , szkoda tylko że dla prawdziwych fascynatów i estetów dojście do niego jest zamknięte.
...O ludzie , o obyczaje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz